Wellness to nie luksus – to konieczność

Jest czwartek, godzina 8:30 rano. Zamiast na pierwsze spotkanie dnia, współpracownicy w naszej ryskiej siedzibie zebrali się na tarasie, rozłożyli maty do jogi i wzięli głęboki oddech świeżego porannego powietrza. Przez kolejne 90 minut praca mogła poczekać. To był czas na rozciąganie, reset i skupienie się na dobrostanie.

Ten prosty, ale mocny moment idealnie oddawał ducha naszego pierwszego Miesiąca Wellness – firmowej inicjatywy, która objęła Łotwę, Litwę, Estonię, Polskę, Francję i Włochy, oferując prawie 40 aktywności poświęconych zdrowiu, równowadze i szczęściu.

Miesiąc równowagi i energii

Przez cały sierpień nasi pracownicy mogli korzystać z szerokiej gamy aktywności wspierających zarówno ciało, jak i umysł:

  • Poranne sesje jogi na tarasie lub w biurze, a także hot joga w MyFitness i treningi w Verve.

  • Poranne masaże w biurze i przerwy „Happy Back”.

  • Zajęcia oddechowe, które wielu określiło jako „terapię”.

  • Medytacje gongów i ceremonie kakao.

  • Prywatny pokaz filmu "F1" w Forum Cinemas.

  • Webinary mindfulness i sesje health coachingu.

  • Poranne biegi na 5 km i sesje rozciągania.

  • Orzeźwiający poranek ze smoothie, zdrowymi bowlami i sokami.

  • Inspirujące wystąpienie otwierające Anastasiji Danu-Žubule ze Stockholm School of Economics, która podzieliła się refleksjami o dobrostanie i poczuciu celu.

  • I jeden z najodważniejszych eksperymentów – Czwartki bez spotkań. Na początku wydawało się to prawie niemożliwe w naszym szybkim środowisku. Ale wkrótce współpracownicy zaczęli dostrzegać korzyści z nieprzerwanego czasu na koncentrację, a dla wielu stało się to jednym z najważniejszych punktów całego miesiąca.

Ten miesiąc był o dawaniu sobie pozwolenia, by zwolnić, spróbować czegoś nowego i skupić się na tym, co naprawdę ważne: na ludziach.

 

Odkrywanie nowych doświadczeń

Miesiąc Wellness dał wielu osobom okazję do spróbowania czegoś zupełnie nowego. Jedni po raz pierwszy rozłożyli matę do jogi. Inni poznali techniki oddechowe, które pomagają redukować stres i poprawiają koncentrację.

Te chwile odkrywania przypomniały nam, że dobrostan nie zawsze oznacza wielkie zmiany – często to właśnie małe, proste praktyki sprawiają, że codzienność staje się lepsza.

Feedback i kolejne kroki

Opinie były niezwykle pozytywne – pełne ciepłych podziękowań i wdzięczności we wszystkich krajach. Najważniejsze jednak, że większość aktywności została oceniona najwyżej w skali 1–5 – co jasno pokazuje, że nasi ludzie znaleźli w nich realną wartość.

  • W Estonii współpracownicy opisali Miesiąc Wellness jako „bardzo angażujący i ekscytujący”, a inni podkreślali: „Dzień smoothie był świetny – fajnie byłoby organizować takie dni w biurze od czasu do czasu.”

  • W Polsce szczególnie doceniono aktywności relaksacyjne: „Masaż był bardzo odprężający, a ćwiczenia z fizjoterapeutą świetnie pomogły na mój zmęczony kark.” Inna osoba pochwaliła mindfulness: „Webinar był cudowny, kojący i relaksujący – z wieloma ciekawymi tematami.”

Nasi koledzy z Łotwy, Francji i Włoch byli jednogłośni: „Nie rezygnujcie z tej inicjatywy. To cudowne uzupełnienie życia firmy.”

Na Litwie najczęściej podkreślano zarówno spokój, jak i ruch: „To naprawdę pomogło mi się zrelaksować i uświadomić, że potrzebuję więcej ruchu w swojej rutynie. Bardzo mi się podobało.” oraz „To było bardzo dobre i uspokajające doświadczenie – coś nowego i niezwykłego, ale jednocześnie bardzo bliskiego mi.”

Miesiąc Wellness pokazał nam, że nawet w dynamicznym i szybkim środowisku troska o ludzi musi pozostać w centrum wszystkiego, co robimy. Kiedy tworzymy przestrzeń na równowagę, skupienie i radość, nie tylko wspieramy dobrostan – wzmacniamy też kulturę organizacyjną.

Patrząc w przyszłość

Sierpień mógł być ostatnim miesiącem lata, ale dał nam coś więcej niż tylko ciepłe dni i słońce. Dał nam świeże spojrzenie, nowe doświadczenia i przypomnienie, że wellness powinien być częścią codzienności – nie tylko specjalną okazją.

Niech przed nami będzie jeszcze wiele chwil równowagi, energii i dobrostanu. Namaste.